Pompa to kluczowy element każdego systemu nawadniania, dlatego wybór rozwiązania pozwalającego na tłoczenie wody z ujęcia jest decyzją o poważnych konsekwencjach. Jak dobrze wybrać pompę pod kątem specyficznych potrzeb areału, który będzie nawadniany? Duża liczba rozwiązań sprawia, że w tej sprawie najlepiej skonsultować się ze specjalistą.
Dostępne obecnie systemy nawadniania różnicuje przede wszystkim ich przeznaczenie oraz źródło wody. Elementy te koniecznie trzeba wziąć pod uwagę, rozważając wybór pompy. Kolejną ważną zmienną są właściwości samego urządzenia.
POMPY GŁĘBINOWE
W Polsce najczęściej wykorzystywanym źródłem wody jest studnia głębinowa. Wielu inwestorów wybiera to rozwiązanie z uwagi na możliwość uniezależnienia się od sieci wodociągowej i zyskanie źródła darmowej wody. Wymagane jest dopasowanie odpowiedniej pompy głębinowej – na rynku dostępny jest szereg modeli o rozmaitych parametrach. Z podobną sytuacją związaną z wyborem spotykamy się w rolnictwie, gdzie w przypadku aż 80–90% inwestycji stosowane są pompy z trzyfazowym zasilaniem o mocy od 3 do 11 kW i większym.
– Moc pompy zależy od takich parametrów jak: powierzchnia plantacji, charakterystyka ujęcia wody, dynamika lustra oraz sprawność i jakość urządzenia. Pompy o dużych mocach (11 kW i więcej) najczęściej stosowane są w rolnictwie wielkopowierzchniowym dla systemów deszczowni i deszczowni mostowych. Obserwuję jednak coraz częstsze ich wykorzystywanie w systemach kropelkowego nawadniania, w ramach którego cała infrastruktura pozwala tłoczyć duże ilości wody na dalekie odległości – komentuje Łukasz Głuszcz, terenowy opiekun klienta firmy MILEX Profesjonalne Systemy Nawadniania.
POMPY WIELOSTOPNIOWE
W miejscach, gdzie głównym źródłem poboru wody są zbiorniki sztuczne, zbiorniki otwarte, rzeki bądź stawy, najlepszym i najbardziej wydajnym rozwiązaniem są pompy poziome i pionowe wielostopniowe lub ich odpowiedniki, tzw. pompy monoblokowe poziome o różnej charakterystyce układu wirników ssania i tłoczenia. – Dzięki nim możemy uzyskać wysokie ciśnienie przy niskim zużyciu energii. Co ważne, sprawność i maksymalna wydajność pompy (określane przez parametry Qmax i Hmax) są gwarantowane zgodnie z charakterystyką określoną przez producenta
– podkreśla Łukasz Głuszcz.
Podstawową zaletą pomp monoblokowych jest konstrukcja układu pompowego, który zapewnia płynną regulację pracy. Pompy te, mimo dużych różnic w ilości podawanej wody, pozwalają utrzymywać równe ciśnienie.
– Tego typu rozwiązanie najczęściej sprawdza się, gdy w danej aplikacji (projekcie) mamy do czynienia z dużymi różnicami w zakresie zapotrzebowania na wodę. W ostatnim czasie klienci coraz częściej sięgają po rozwiązania, w ramach których pompa zaopatrzona jest w tzw. falownik z przetwornikiem ciśnienia. Pozwala to zaoszczędzić nawet 63% energii elektrycznej oraz znacząco przedłużyć żywotność pompy – zauważa Łukasz Głuszcz. – MILEX Profesjonalne Systemy Nawadniania w swojej ofercie posiada kilka sprawdzonych urządzeń znanej marki LG. Dostępne są falowniki zintegrowane z obudową pomp pionowych i poziomych, np. Hydroo lub EuraDrv, które są urządzeniami bardzo prostymi w obsłudze i niezawodnymi – dodaje ekspert.
POMPY HYDROFOROWE, SPALINOWE I CIĄGNIKOWE
Do najbardziej rozpowszechnionych typów rozwiązań, stanowiących serce systemu nawadniania, należą również pompy hydroforowe, które najczęściej stosowane są w małych aplikacjach rolniczych i w instalacjach w przydomowych ogrodach.
– Wśród nich można wyróżnić pompy monoblokowe poziome (np. Omnigena czy Hydroo), ale również pompy pionowe głębinowe jednofazowe z dolnym poborem wody. Świetnie sprawdzają się one w studniach kręgowych starego typu, a także w przypadku instalacji wodociągowej, zarówno w domach, jak i w rolnictwie – mówi Łukasz Głuszcz.
Z kolei pompy ciągnikowe i agregaty pompowe spalinowe dzięki zewnętrznemu zasilaniu wykorzystywane są do pompowania wody w lokalizacjach, w których mamy do czynienia z ograniczonym dostępem do energii elektrycznej. – Po to rozwiązanie często sięgają inwestorzy w rolnictwie. Jest ono przydatne w przypadku upraw znacznie oddalonych od głównego gospodarstwa – komentuje Łukasz Głuszcz.
W przypadku konieczności tłoczenia wody ze zbiorników otwartych, takich jak stawy czy jeziora, pompy spalinowe i ciągnikowe osiągają bardzo wysokie wydajności i ciśnienia. – Te modele są najczęściej wykorzystywane w sytuacji, kiedy emisja wody następuje za pośrednictwem zraszaczy, np. w systemach antyprzymrozkowych, dla deszczowni i działek wodnych oraz dla deszczowni mostowych, tzw. piwotów – wyjaśnia Łukasz Głuszcz.
WYZWANIA ZWIĄZANE Z WYBOREM POMPY
Mimo wysokiego poziomu trudności, jaki wiąże się z wyborem odpowiedniej pompy do systemu nawadniania, a także wielości czynników i parametrów, które należy w tym procesie wziąć pod uwagę, wielu przyszłych użytkowników pomp wciąż nie decyduje się na skorzystanie ze specjalistycznego doradztwa w tym zakresie.
Dokonywanie wyboru pompy w sposób samodzielny naraża nas tymczasem na duże ryzyko. Źle dobrana pompa może w przyszłości powodować wiele problemów i generować dodatkowe koszty. Z doświadczenia Łukasza Głuszcza z firmy MILEX, który od ponad piętnastu lat doradza Klientom w zakresie systemów nawadniających, wynika, że najczęstszym źródłem problemów jest właśnie samodzielny zakup pompy, bez przeprowadzenia wcześniej specjalistycznej konsultacji i wykonania projektu. – Przykładowo, wielu Klientów, nie posiadając technicznej wiedzy w tym obszarze, decyduje się na wybór i montaż pompy o zbyt wysokiej mocy. Koszt takiej pompy jest bardzo wysoki, ponadto niepotrzebnie zużywa ona znaczną ilość energii w trakcie pracy – zauważa ekspert.
Innym problemem, który generuje samodzielny zakup pompy, jest kwestia serwisu i gwarancji urządzenia. Warto zauważyć, że większość firm sprzedających pompy do samodzielnego montażu w przypadku awarii nie uznaje reklamacji, powołując się na błędy powstałe w trakcie ich instalowania. – Wychodząc naprzeciw tym wyzwaniom, proponujemy kompleksowe rozwiązania w zakresie doboru i montażu pomp. Każda z naszych instalacji objęta jest gwarancją, która może zostać dodatkowo przedłużona, jeśli Klient zdecyduje się na zlecenie nam usługi serwisowania całego systemu nawadniania – podkreśla Łukasz Głuszcz z firmy MILEX.
NAJPOPULARNIEJSZE ROZWIĄZANIA
Z jakimi dodatkowymi korzyściami wiąże się dla Klienta współpraca z firmą, która pomaga wybrać odpowiednią do naszych potrzeb pompę? – W MILEX oferujemy rozwiązania renomowanych producentów, takich jak IBO, Ebara, Omnigena, Belsan oraz Grundfos. Każdy z dostawców ma w swojej ofercie produkty w różnym przedziale cenowym, a lata doświadczeń pozwoliły nam wyselekcjonować te, które w trakcie eksploatacji sprawiają docelowym użytkownikom najmniej problemów. Klienci polegają na naszym doświadczeniu i wiedzy, coraz częściej sięgając po rozwiązania premium: sprawdzone i niezawodne modele – komentuje Łukasz Głuszcz. Kluczem do sukcesu jest indywidualne podejście do Klienta, które gwarantuje uniknięcie typowych błędów. – Bardzo często spotykamy
się z tym, że dobrej jakości pompa, która została jednak źle dobrana bądź nieodpowiednio zamontowana, szybko ulega awarii. Z drugiej strony, wybór pompy mniej popularnej, a pracującej w odpowiednich warunkach, sprawi,
że nie będzie nam ona przysparzać żadnych problemów – podsumowuje Łukasz Głuszcz.
PRZYSZŁOŚĆ BRANŻY
Podobnie jak inne obszary, także branża systemów nawadniających idzie z duchem czasu, korzystając z dobrodziejstw nowoczesnych technologii i wprowadzając innowacyjne rozwiązania. Warto więc zadać kilka pytań: Jak wyglądać będzie przyszłość branży pomp do systemów nawadniania? Jakich rozwiązań możemy się spodziewać od producentów? Co zyska uznanie w oczach użytkowników?
W opinii Łukasza Głuszcza producenci będą wprowadzać coraz lepsze rozwiązania – szczególnie pod względem sprawności i wydajności układów pompowych – służące dalszym oszczędnościom energii. – Dziś pompy o wydajności 10 m3/h charakteryzuje moc na poziomie 2 kW, co jeszcze dekadę temu wymagało użycia niemal dwukrotnie większej ilości energii. Wiem, że kilka firm, z którymi współpracujemy, intensywnie pracuje nad pompami, które będą mogły być zasilane przez energię wyprodukowaną ze źródeł odnawialnych – zdradza ekspert.
Ogólnoświatowy trend w zakresie proekologicznych rozwiązań nie omija branży nawodnieniowej. Ograniczone zasoby wody wymuszają rozwój coraz bardziej wydajnych i ekonomicznych systemów nawadniania. Rośnie także świadomość Klientów w zakresie konieczności zrównoważonego rozwoju. W związku z tym oczekują oni urządzeń, które dostarczą optymalne dawki wody przy jednoczesnej maksymalnej ochronie środowiska.
– Dziś silniki jednofazowe zużywają około 30–40% więcej energii w stosunku do pomp z silnikiem trójfazowym. W obliczu regulacji prawnych w obszarze ochrony naturalnych zasobów Ziemi, do jakich należy woda, a także w odniesieniu do rosnących cen energii i presji samych klientów producenci są zobligowani do pracowania nad bezstopniową regulacją obrotów pomp, oszczędnością energii i innymi innowacyjnymi rozwiązaniami – podsumowuje Łukasz Głuszcz.
Wielu Klientów rozpoczynających przygodę z automatycznym systemem nawadniania nie zdaje sobie sprawy z tego, że należy zacząć od wyboru odpowiedniej pompy oraz że wybór ten w dużej mierze determinuje efektywność procesu nawadniania danego terenu.
Na etapie wyboru pompy warto także zaplanować docelowe rozwiązanie w zakresie instalacji zraszającej, co wymaga dostępu do kolejnego obszaru specjalistycznej wiedzy. Skorzystanie z fachowej pomocy w tym zakresie pozwoli nie tylko na uniknięcie typowych błędów, ale także na optymalizację kosztów nawadniania, zarówno w kontekście zakupu pompy, jak i jej użytkowania w pespektywie długoterminowej.
